Jest to zespół budynków, połączonych w jeden. W 1572 stał tu dwór kanonika Kaspra Sadłocha, przejęty w ramach spłaty długów przez Annę z Radziwiłłow Kiszczyn. Kolejnym właścicielem był Mikołaj Kiszka, sprzedając go Mikołajowi Mniszchowi, a jego syn, Jerzy Mniszech sprzedał dobra w 1611 Andrzejowi Boboli, a ten z kolei odstąpił pałac w 1617 Zygmuntowi III, który umieścił tu mennicę działającą do 1628. Pałac przebudowano w 1620 w duchu renesansu. W 1632 król Władysław podarował posesję z nieukończonym pałacem wg proj. Constantego Tencalli Adamowi Kazanowskiemu, który wybudował tu najbardziej luksusowy pałac ówczesnej Warszawy. Do klasztoru Karmelitanek Bosych z 1663 dołączono dwór Bobolich z XVII w., należący do podkomorzego koronnego Andrzeja Boboli i pałac Kazanowskiego z 1643. Po przeniesieniu Karmelitanek do Krakowa, budynki przejęło Warszawskie Towarzystwo Dobroczynności, założone w 1814 dzięki staraniom Zofii Zamoyskiej, które miało za cel budowę przytułków i opiekę medyczną nad ubogimi. Budynek przerobił Antonio Corazzi w 1819 na potrzeby WTD. W 1829 niejaki Milewski uzyskał pozwolenie na założenie teatru i w jednej z sal wystawiał swoje sztuki, aktorzy jednak byli na tyle marni, że publiczność przychodziła głównie pośmiać się z nieszczęśników i ponaigrywać się z nich. Milewski dał jednak w ciągu 3 miesięcy 22 przedstawienia przy pełnej sali. Dlatego Osiński i Dmuszewski założyli w tej samej sali Teatr Rozmaitości. Grali sztuki Skarbka, Magnuszewskiego, Gaszyńskiego i Słowaczyńskiego. Sala teatru pękała w szwach. W 1831 teatr przeniesiono na pl. Teatralny. Na koncertach dobroczynnych występowali Chopin i Krasiński, wpływy z Teatru Rozmaitości przekazywane były częściowo dla WTD. W tym samym okresie działa tu specjalny sklep dla ubogich. W okresie międzywojennym działał tu duży skład Fabryki Kołder, Materaców, Bielizny, Poduszek i Waty. We wrześniu 1939 budynek spłonął. Po wojnie towarzystwo zawiesiło działalność, by powrócić do niej w latach ’70 XX w. W 2000, podczas remontu odnaleziono freski z XVII w.
Pałac Kazanowskich. Wcześniej stała tu Mennica Szelążna, bijąca szelągi, czyli srebrne monety wartości 1\\\\3 grosza. Pałac, powstały w 1632-43, był olśniewająco piękny, odbywały się w nim wspaniałe bale. Miała to być rezydencja królewicza Władysława Wazy, ale ten odstąpił ją przyjacielowi. Od strony podwórza był tu mały zwierzyniec. Po śmierci Adama Kazanowskiego w 1649 jego zona, Halszka ze Słuszków Kazanowska, wyszła powtórnie za mąż za Hieronima Radziejowskiego. Nie było to udane małżeństwo, bo Hieronim oskarżał żonę o romans z królem Janem Kazimierzem, zresztą całkiem słusznie. Halszka schroniła się u sióstr zakonnych i wezwała na pomoc braci, którzy przybyli z Litwy i po 6 godzinach zdobyli pałac i wypędzili wojsko Radziejowskiego. Ten wrócił jeszcze tego samego dnia i próbował odbić budynek. Król tylko obserwował zajście i rozkazał ukarać organizatorów zamieszek. Wtrącono Halszkę i Bogusława Słuszkę do wieży, a Radziejowskiego rozkazano zabić. W końcu Halszka i Bogusław zostali wypuszczeni z karceru, a Radziejowski zdradził na rzecz Szwedów i wrócił ze szwedzką armią. Szwedzi wprawdzie oszczędzili pałac, ale wojsko polskie, odbijając stolicę zniszczyło go w 1661. Radziejowski pogodził się z królem i sprzedał pałac Aleksandrowi Lubomirskiemu, który po odbudowie sprzedał go karmelitankom bosym za 60.000 zł. Zakonnice przebywały w klasztorze w 1663-1819, poczym budynek przejęło Towarzystwo Dobroczynności. W 1829 salę tu wynajął antreprener Milewski, co dało początek Teatrowi Rozmaitości. Grywał tu również młody Chopin. W pałacu Kazanowskiego umieszczona była scena walki z małpami Zagłoby z Trylogii.
Gmach Dawnej Zbrojowni. Powstał ok. 1643, przebudowany w 1663 i 1829. W 1944 spłonęła nowsza część budynku i została rozebrana w 1959, zastąpiona budynkiem z sześcioosiową fasadą, boniowaniem i facjatą w dachu.
Skrzydło krużgankowe. Zamyka dziedziniec od północy, ma zachowane oryginalne mury z 1643.
Gmach klasztoru Karmelitanek Bosych WTD. Powstał ok. 1663 z wykorzystaniem części pałacu Kazanowskich. W 1819 przebudowano fasadę budynku. W 1939 budynek spłonął w czasie bombardowania i w 1959 został rozebrany. W 1960 zrekonstruowano go wg proj. Jerzego Brabandera. Na fasadzie umieszczony jest napis Res sacra miser, czyli „ubogi rzecz święta” i pelikan, symbol dobroczynności. Według legendy ptak rozdziera dziobem własną pierś, by nakarmić nią młode.
Kaplica Rektorska pw. Niepokalanego Poczęcia NMP. Utworzona w 1696-9 z dwóch pomieszczeń byłego pałacu Kazanowskiego, złączonych w jedną salę pod wezwaniem św. Teresy. W środku znajduje się ołtarz z XVII w., ambona z XIX w. oraz epitafia, głównie osób związanych z WTD. W podziemiach mieści się krypta z grobami karmelitanek, gdzie spoczywa Maria Teresa, córka króla Jana Kazimierza. Dziś odbywają się tu msze w językach litewskim i niemieckim, a także nabożeństwa wg obrządku anglikańskiego.
Skrzydło południowe. Powojenny budynek od strony Bednarskiej, imitujący skrzydło gospodarcze z XIX w.
Południowa oficyna frontowa. Powstała w 1840-1 wg proj. Jana Jakuba Gaya pod ówczesnym adresem Bednarska 28.
Relikty oficyny wschodniej. Oficyna powstała pod koniec XIX w., w 2000 rozebrana do parteru, ma zostać wyburzona.
Fragment attyki pałacowej. Znajduje się w asfalcie dziedzińca głównego w formie szyszki o szerokiej podstawie. Jest obecnie pomalowany na zielono.
Figura Matki Boskiej Passawskiej. Została ufundowana w 1683 przez Józefa Bellotiego, pochodzącego z Wenecji. Najpierw miało to być votum wdzięczności za ocalenie miasta od zarazy w 1677, ale Belotti tyle czasu zwlekał, że większość zapomniała o jego przyrzeczeniu. Jednak skoro słowo się rzekło, to Belotti wystawił pomnik, jednak już z okazji Wiktorii Wiedeńskiej, tym samym piekąc dwie pieczenie na jednym ogniu. W 1852 figurę odnowił płk. Aleksander Hauke jako wotum wdzięczności za ocalenie przed zarazą. W 1866 przesunięto ją kilka metrów dalej, na obecne miejsce i wtedy została odnowiona przez Antoniego Strzałeckiego. W 1905 dodano ogrodzenie i latarnie wg proj. Hugona Kudera. W 1995 została odnowiona przez studenta ASP w ramach pracy dyplomowej. Na cokole są napisy: od strony zachodniej W tym samym dniu, wśród szczęśliwych dla chrześcijańskiego świata dni najbielszym kamyczkiem oznaczonym, ten jako wotum wdzięczne pomnik, z głębi serca, za Dawida Zappio burmistrza, przez miasto Warszawę poświęcony Bogarodzicielce Passawskiej Józef Belloti, Italczyk, własnym kosztem wystawił. Od strony północnej napis brzmi: Dnia 12 września Roku pańskiego 1863 spośród królów zawsze zwycięski Jan III z Bożą pomocą, za Innocentego XI. Papieża, gdy ojczyzna cierpi z powodu najazdu, Leopold I, spośród cesarzy najbardziej godny czci, przyzywa [Jana II, który] oblegających Wiedeń Turków chwalebnie pokonał. Na pozostałych tablicach umieszczono napisy włoskie, głoszące, że Belloti ufundował tę figurę z wdzięczności za ocalenie od zarazy. Rzeźba wzorowana jest na cudownej statui z Passau. W 2001 figurę gruntownie odrestaurowano.